1. Słuchanie opowiadania Małgorzaty Strękowskiej-Zaremby Sąsiad szpak.
Olek, Ada i rodzice przyjechali do dziadków w odwiedziny i zostali na cały weekend. Ada była zachwycona. Dostała nowy dzwonek do roweru w kształcie rumianego jabłuszka i musiała go wy-próbować. Natychmiast! Jeździła dookoła ogrodu dziadków i dzwoniła zawzięcie. Sprawiało jej to ogromną radość. Wprawdzie rodzina zatykała uszy, ale co tam. Wreszcie Olek nie wytrzymał.
– Na kogo dzwonisz? – spytał.
– Na przechodniów. Ostrzegam ich, że jadę – odpowiedziała rozpromieniona Ada.
– Ja nie mogę! Tu nie ma żadnych przechodniów – wykrzyknął ogłuszony Olek. Ada wzruszyła ramionami, jednak wreszcie przestała dzwonić.
– Jak dobrze – westchnęli dziadkowie, rodzice i cztery ogrodowe myszy.
– Cisza, aż dzwoni w uszach – roześmiał się dziadek. – Teraz mogę przedstawić wam nowego sąsiada. – Zaprowadził Adę i Olka w odległą część ogrodu. Tu, na pniu wysokiej brzozy, powiesił kilka dni wcześniej budkę lęgową dla ptaków. – Zachowajcie ciszę. Wkrótce go zobaczycie – szepnął.
Już po chwili dzieci zauważyły nadlatującego od strony sadu ptaszka. Krótki prostokątny ogon sprawiał, że w locie wyglądał jak czteroramienna gwiazda. Usiadł na gałęzi brzozy, ale
daleka od budki. Dzieci mogły mu się przyjrzeć uważnie. Czarne skrzydła mieniły się w wio-sennym słońcu zielenią i fioletem. W ostro zakończonym dziobie trzymał źdźbło zeschłej trawy. Rozglądał się na wszystkie strony.
Olek i Ada aż wstrzymali oddechy, aby go nie spłoszyć. Ptak upewnił się, że nic mu nie grozi, i przefrunął do budki.
– Rozpoznaliście tego pana? – spytał dziadek.
– Pewnie. To pan szpak – odpowiedział bez wahania Olek.
– Pani szpak też osiedli się w budce? – spytała Ada.
– Oczywiście. Pan szpak wije gniazdo dla pani szpakowej i dla małych szpaczków.
– Będziesz miał bardzo dużo sąsiadów, dziadku – zauważył z uśmiechem Olek.
– Zdaje się, że będą podobnie hałaśliwi jak Ada i jej dzwonek – szepnęła mama, która dołączyła do obserwatorów pracowitego szpaczka.
– Szpet-szpet – zaśpiewał szpak i pomknął szukać materiałów na gniazdo. Wracał do budki wielokrotnie, przynosił pióra, korę, suche liście, mech, trawę.
– Stara się – zauważyła Ada.
Na to szpak zaskrzypiał jak stare deski w podłodze i jeszcze dodał: – Kuku, kuku!
Olek i Ada zrobili wielkie oczy. Ze zdziwienia, naturalnie. Czyżby pan szpak stracił rozum?
– Zapomnieliście, że szpaki potrafią naśladować różne głosy – przypomniał im dziadek, ubawiony zaskoczonymi minami wnucząt.
Następnego dnia o świcie Ada zerwała się z łóżka z głośnym krzykiem:
– Kradną mój rower!
Wypadła na podwórko w rozpiętej kurtce zarzuconej na piżamę. Za nią wyskoczyli dziadkowie, rodzice i Olek. Wszystkich obudził wyjątkowo głośny dźwięk dzwonka, który zdobił rower Ady.
Jakież było ich zaskoczenie, kiedy odkryli, że rower stoi bezpieczny w komórce, a jego dzwonek... milczy. Gdy przetarli zaspane oczy, zobaczyli na gałęzi topoli przy oknie pokoju, w którym spała Ada, pana szpaka. Nowy sąsiad dziadka naśladował dźwięk dzwonka niczym najzdolniejszy artysta. Zdziwił się na widok rodziny w komplecie.
– Miau – miauknął jak kot i odleciał.
– „Miau”, czy to po ptasiemu dzień dobry? – zastanawiała się babcia. Ada pomyślała, że to coś mniej przyjemnego.
– Przepraszam, panie szpaku – szepnęła w stronę budki.
Jak myślicie, dlaczego Ada przeprosiła szpaczka?
Rozmowa na temat opowiadania.
- Dlaczego Ada jeździła na rowerze i dzwoniła?
- Kogo przedstawiał dziadek Olkowi i Adzie?
- Gdzie założył gniazdo szpak?
- Jakie odgłosy naśladował szpak?
- Dlaczego Ada myślała, że kradną jej rower?
- Kto głośno naśladował dźwięk dzwonka?
- Jakim dźwiękiem pożegnał szpak rodzinę?
2. Podawanie zdrobnień i zgrubień do słowa szpak.
szpak – szpaczek, szpakunio…
szpak – szpaczysko…
Podawanie przykładów czynności, jakie może wykonywać szpak.
Dzieci podają przykłady czynności. R. pilnuje, żeby się nie powtarzały. Np. śpiewa, je, kąpie się (w sadzawce), karmi młode, fruwa, dziobie, buduje gniazdo…
Układanie zdań o szpaku. Można odnieść się do tekstu.
3. Liczenie żab, szukanie takich samych par, wyklaskiwanie żabiego rytmu, rysowanie po śladzie. (Załącznik 15)
Czytanie tekstu z Rodzicem – rysowanie ptaków wg wzoru – czterolatki.(Załącznik16)
4. Ćwiczenia:
Zabawy orientacyjno-porządkowe:
- Dzieci biegają po sali. Na hasło: Pokaż pisankę, zatrzymują się i pokazują piłeczki trzymane w dłoniach wyciągniętych w stronę R.
- Ćwiczenia dużych grup mięśniowych – Wysoko – nisko.
Dzieci stoją w rozsypce. Na hasło: Wysoko – stają na palcach, wyciągają ku górze ręce z piłeczkami. Na hasło: Nisko – wykonują przysiad podparty, stukając piłeczkami w podłogę.
- Ćwiczenia tułowia.
Dzieci w siadzie skrzyżnym, toczą wokół siebie piłeczki. Na sygnał (tamburyn) zmieniają kierunek toczenia.
- Zabawa ruchowa z elementem skoku – Przeskocz piłeczkę.
Dzieci wykonują przeskoki obunóż przez położoną na podłodze piłeczkę.
- Zabawa bieżna – Wesołe kurczątka.
Dzieci dobierają się parami, stają jedno za drugim. Pierwsze kurczątko przy dźwiękach tamburynu odbiega od drugiego, które stoi w miejscu. Kiedy zabrzmią dźwięki bębenka, pierwsze kurczątko zatrzymuje się, a drugie dobiega do pierwszego i staje za nim. Podczas powtórzenia zabawy drugie kurczątko staje się pierwszym i prowadzi.
- Marsz po obwodzie koła – Spacer baranków.
Dzieci maszerują po kole i rytmizują tekst: Bielutkie baranki sobie spacerują, na Wielkanoc wyczekują, trzymając rękę przy oczach; rozglądają się na boki, cicho pobekując: – Bee, bee, bee.
5. Odkrywanie litery f, małej i wielkiej, drukowanej i pisanej. (Załącznik17,18)
6. Słuchanie piosenki: Pisanki, pisanki – ozdabianie jajek do koszyczka.
Można się zainspirować korzystając ze strony:
https://www.arbuziaki.pl/pisanki-wielkanocne-kilkadziesiat-pomyslow/?fbclid=IwAR2oUmNMpyyju_vfJNFhhduGQz6S9TAfSn5jSECcvwR3Sq1bnU9xH7skW2M
7. Rysowanie pisanek, łączenie nazw z obrazkami, malowanie symetrycznych pisanek. (Załącznik19)