Choinkowe całusy
sł. A. Bernat, muz. Z. CiechanI. Bombki, trąbki z czekolady, nawet słoń
i jabłuszka, i serduszka, i cukierków moc.
Taka słodka jest choinka – cmok, cmok, cmok.
Kto choinkę pocałuje, ten pokłuje nos.
Ref.: Kłuje nas raz po raz igiełkami,
właśnie tak darzy nas całusami
Kłuje nas raz po raz igiełkami,
lecz i tak mocno tak ją kochamy.
II. Wstążki, książki, podarunków wielki stos,
gwiazdy, gwiazdki prosto z nieba, co wymarzył kto.
Taka hojna jest choinka – cmok, cmok, cmok.
Kto choinkę pocałuje, ten pokłuje nos.
Ref.: Kłuje nas raz po raz…
Bałwan
Gdy wychodzimy z samego rana,
Ulepić w parku wielkiego bałwana,
Ja, mama, tata, no i mój brat,
Pokryty śniegiem jest cały świat.
Bierzemy garnek, marchew, guziki,
Po drodze tata znajduje patyki.
I choć niecierpliwi i pełni zapału,
Śniegowe kule lepimy pomału.
Największą z nich ulepił nasz tata
I będzie chyba stała do lata!
Niewiele mniejszą zrobiła mama,
Będzie to brzuch naszego bałwana.
Tę całkiem małą, wspólnymi siłami,
Ulepiliśmy z braciszkiem sami.
Pocieszył nas tato, mówiąc te słowa:
"Mała, lecz ważna - bałwana GŁOWA".
Nosem - marchewka, oczami - guziki,
Rękami będą suche patyki.
Garnek na głowę - praca skończona,
I cała rodzina jest zadowolona!
Źródło piosenki: http://dzieci.epapa.pl/wiersze/2/